Zmrok zapada. Opary wieczornej mgły snują się nad dokami. Strażnicy na blankach Fort Charles ziewają sennie. Port Royal z wolna układa się do snu. Wzdłuż nabrzeża słychać tylko skrzypienie starych łodzi rybackich kołyszących się na falach. Z głębi tawern niesie się jeszcze gwar ludzkich rozmów i skąpe spiewy pijanych marynarzy. Zimno i wilgoć wdziera się nawet za ciężkie płaszcze Strażników miejskich…Lecz uważny obserwator, mógłby dostrzec w oddali na tle skał Półwyspu Czaszek, ciemniejszy kształt… Mógłby dosłyszeć delikatny plusk wody i skrzypienie wioseł w dulkach… Mógłby zauważyć wychudzone i przemoczone postacie, o dziwnie pustych oczodołach, wdrapujące się na drewniane pomosty nabrzeża… Załoga „Czarnej Perły” zawitała do Port Royal !! Rozpuszczona po tawrenach „szuka języka”, trwoni ciężko zrabowane złoto i kaptuje kamratów na łupieżczą wyprawę… Plotka lotem błyskawicy dociera do uszu wszystkich. Ponoć szykuje się nielicha robota. Podobno Kompania Wschodnio-Indyjska dogadała się z Hiszpanani w sprawie Wysp Św. Alberta i teraz cholerni Diegowie wysyłają konwój z zapłatą. Powiadają że to całkiem spora sumka. Zęby na to złoto już ostrzą sobie największe pirackie zakapiory. Ponoć konwój jest obserwowany przez fregatę o pomarańczowych żaglach. Ani chybi to „Queen of Sharks” pod „Kurczakiem” Magharittą. Mówią że ktoś widział nawet „Hellfire” szalonego Beniamina „Siedem Żyć” Brekkera. Ponoć wszyscy maja połączyć siły. CHodzą słuchy że spotkali się na Isla de Los Muertos. Teraz Barbossa z „Czarnej Perły” i Margharitta z „Queen Of Sharks” werbują ludzi. Żadnych amatorów czy szczurów lądowych. Sami weterani. Jeśliś smakował kiedyś prochu z dział, pił rum z kapelusza pośrodku cyklonu czy rzucał haki abordażowe prosto w twarze wroga- zamustruj się!! Walka cię nie minie, lecz pryzowe będzie ogromne!!! Upuść krwi przeklętym Diegom !! Pognęb dumną Royal Navy !!! A potem rozpuść całą fortunę !!! Życie jest krótkie a stryczek długi !!! Po tej robocie zawsze już bedą cię ścigać Angole. Ale od czego jest Tortuga, ay? Wejdź na deck „Czarnej Perły” i zostań postrachem Hiszpańskiej Domeny. Dołącz do korsarskiej braci. Stań sie prawdziwym Chartem Morskim…!!! Ay? Remember! Ye be warned !!